Plener fotograficzny na Polesiu

Miało być Po-lesie Po-wodzie, a tymczasem wyszło Po-bagnie 🙂

Okazuje się, że bagno wciąga. Szczególnie niektórych…

Po czymś takim można już tylko odlecieć…

…prosto do nieba…

Na szczęście udało się wrócić na stały ląd 🙂

…a nawet znaleźć bezludną wyspę…

…i prawdziwy Polesia czar 🙂

Tradycyjnie odwiedziliśmy mini „Jurajski Park” leśniczego Marka

Najtrudniejsze są zawsze powroty do domu…

 

0 komentarzy do “Plener fotograficzny na Polesiu

  1. Wiele wspaniałych wspomnień. Przyjechali wspaniali ludzie. Taida i Przemek służyli nam swoją wiedzą fotograficzną. Odwiedzaliśmy magiczne miejsca. Było cudownie. Dzięki za wszystko. Do następnego razu.
    Barbara Dworakowska

  2. Było wspaniale bo ludzie byli świetni no i Taida z Przemkiem 🙂
    Pozdrawiam wszystkich serdecznie,niech moc będzie z Wami;) do zobaczenia w Bieszczadach

  3. Moje ostatnie wakacje w Malezji to marność w porównaniu z czarem Polesia!!! na nowo zakochałem się w Polsce.
    Kochani, dziękuję za potężną megagiga porcję pozytywnej energii i do zobaczenia w Bieszczadach:)

    Piotr Kot

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *