Wystawa fotografii „Małżeństwo po polsku”

Hej Ho, Hej Ho, Wjeżdżamy w NOWY ROK !
Wierzymy, że 2024 rok będzie duuuużo lepszy niż ten, który się właśnie kończy, choć kończy się z przytupem, tralalala 🙂


Nasz cykl, „Małżeństwo w ruinie” dostał ostatnio nowy tytuł „Małżeństwo po polsku”, bo ruiny to będziemy teraz wspólnie odbudowywać na tym naszym polskim podwórku… A teraz zapraszamy na nową odsłonę wystawy. Znajdzie się znacznie więcej prac niż to było w poprzedniej edycji.

Wernisaż wystawy przewidziany jest na 11. stycznia na godz. 19.00,  ale wystawę możecie oglądać już od 5.01.2024 aż do końca stycznia w Terminalu Kultury na Gocławiu w godzinach 8.00-22.00. Oczywiście za darmo.
Życzymy Wam miłych wrażeń.

Jeśli ktoś zechce, może się już myśleć o swoim własnym oryginalnym MONIDLE, na wzór naszych zdjęć, zlecenia zaczynamy przyjmować lada dzień. Będzie też można zamówić dowolne zdjęcie z wystawy, oprawione w stare ramy, których wygląd i wielkość możemy dobrać na specjalne życzenie… No dobrze, koniec z tą komercją 🙂

       

Poniżej wprowadzenie teoretyczne do wystawy, jeśli ktoś lubi dużo czytać 😉

„Małżeństwo po polsku” (kiedyś „Małżeństwo w ruinie”) to długofalowy projekt, który realizuje para fotografów i eks-małżonków, Taida Tarabuła i Przemek Wierzchowski. W role tytułowej pary wcielają się autorzy projektu. Projekt ten to karykaturalny obraz polskiego społeczeństwa. Taka polskość w pigułce, doprawiona symbolizmem ostatnich szczególnych czasów. Czasów, w których do głosu doszedł populizm, a ekipa rządząca otworzyła ochoczo polską puszkę Pandory, z której wylała się wartka rzeka naszych rodzimych przywar. Znajdzie się tu przesadne przywiązanie do tradycji i do alkoholu, przemoc domowa i disco polo, symbole władzy i nacjonalistyczne skłonności, nachalna religijność i program 500+. Jest też miejsce na sentymentalno-polskie sandały do skarpetek i monitoring osiedlowy. Polacy pojawią się na wakacjach i na demonstracjach oraz na wyborach. Będzie klasyczna za słona zupa i anty-seks małżeński. Pojawią się także zbieracze chrustu w szyderczej odpowiedzi na rządowe apele sprzed roku. Co więcej, zjawi się tu nawet sam Nadpremier!!!!

Fotografie zostały wystylizowane na dawne monidła, którym jednak daleko do perfekcji. Rozliczne niedoskonałości, szumy, rysy, niedociągnięcia zastosowano tu z pełnym rozmysłem, próbując jeszcze bardziej wzmocnić przekaz o naszej przaśnej polskości, takiej właśnie z zadęciem, bezwstydnie oprawionej w złocone stare ramy, by dodać jej jeszcze więcej znaczenia… Tym bardziej, że za chwilę wszystko stanie się już tylko zapisem historycznym…

Zdjęcia z tego cyklu były nagradzane i wyróżniane w konkursach międzynarodowych: International Photography Awards 2016, Tokyo International Foto Awards 2016, ND Awards 2017, International Photographer of the Year 2017, 13th Julia Margaret Cameron Award 2019, ND Awards 2019. Były też prezentowane na łamach Dużego Formatu Gazety Wyborczej. W poprzedniej wersji wystawę prezentowano w Galerii OBOK ZPAF w Warszawie, a także w Teatrze im. Horzycy w Toruniu.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *